Zagraniczne media piszą o rzeźbie Diany
Powrót bezcennego popiersia bogini Diany do Łazienek Królewskich wywołał zainteresowanie zagranicznych mediów. Informację o zaginionej w czasie II wojny światowej rzeźbie, którą udało się odzyskać po 75 latach, podała m.in. brytyjska stacja BBC, dziennik "Daily Mail" oraz amerykańska agencja Associated Press.
Informacja o bezcennym dziele - za AP - znalazła się również w CBS News, Memphis Suntimes, North State, USA News, Press of Atlantic City, a także w jednym z największych serwisów turystycznych - Lonely Planet.
Associated Press przytacza historię rzeźby Jean-Antoine’a Houdon'a, która od końca XVIII w. znajdowała się w kolekcji króla Stanisława Augusta i była eksponowana w Sali Jadalnej Pałacu na Wyspie, skąd zaginęła w czasie II wojny światowej.
W 1940 r. dzieło - wraz z 56 obrazami z Muzeum Narodowego w Warszawie - trafiło do Krakowa, gdzie mieściła się kwatera główna Generalnego Gubernatora Hansa Franka. Od tamtej chwili miejsce przechowywania bezcennego popiersia pozostawało tajemnicą. XVIII-wieczną rzeźbę udało się odnaleźć dopiero w lipcu 2015 r. w wiedeńskim domu aukcyjnym, gdzie zostało zgłoszone na licytację przez prywatnego kolekcjonera.
AP - podobnie jak BBC - podaje, że rzeźba wyceniona została na 250 tys. euro. Brytyjska BBC informuje ponadto, że prywatna kolekcjonerka, która była w posiadaniu marmurowego popiersia bogini Diany tłumaczyła, że dzieło w 1946 r. kupił jej dziadek podczas podróży do zrujnowanej Warszawy.
Amerykańska AP zaznacza, że rzeźba wróciła do Łazienek Królewskich "po miesiącach starań polskiego rządu i firmy Art Recovery Group" (dotychczasowy posiadacz, w wyniku zawartego porozumienia, zgodził się przekazać dzieło). - To prawdziwa przyjemność zobaczyć w końcu Dianę z powrotem w domu. Czekamy na jeszcze więcej takich zakończonych sukcesem powrotów do domu - cytuje Ariane Moser, z Art Recovery Group, Associated Press.
Popiersie Diany, rzymskiej odpowiedniczki Artemidy, bogini łowów i księżyca, Jean-Antoine Houdon wykonał w 1777 r. Rzeźna była jednym z najdroższych dzieł, które kupił król Stanisław August. W inwentarzu nadwornego malarza Marcello Bacciarellego z 1795 r. odnotowane zostało jako część Królewskiej Kolekcji Rzeźby.
POPIERSIE DIANY WRÓCIŁO DO ŁAZIENEK