Straty wojenne Łazienek Królewskich
Projekt badawczy
"Starty wojenne Łazienek Królewskich" to projekt obejmujący badania archiwalne nad stratami w wyposażeniu zabytkowych obiektów, które zostały poniesione podczas II wojny światowej (1939-1945). Został on dofinansowanyze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Projekt - z przerwami - trwa od 2019 r. Najnowszy, trzeci etap obejmuje opracowanie katalogu dzieł utraconych po 1939 r. Informacje dotyczące malarstwa, grafiki, rzeźby i rzemiosła artystycznego zostaną uzupełnione zebranym w trakcie badań materiałem ikonograficznym. Wydanie katalogu jest planowane w kolejnych latach. Jednocześnie będzie uzupełniana baza strat wojennych Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zostaną do niej dopisane informacje o nowo zidentyfikowanych obiektach.
Krótka historia strat wojennych Łazienek Królewskich
W wyniku świadomej i celowej działalności okupantów niemieckich w 1944 r. został spalony główny obiekt łazienkowskiej rezydencji - Pałac na Wyspie, a pozostałe zabytkowe budowle zostały mocno zdewastowane. Grabież zbiorów Niemcy rozpoczęli po zajęciu Warszawy. Do wiosny 1940 r. zostały wywiezione i rozdysponowane wśród niemieckich dygnitarzy rezydujących w stolicy niemal wszystkie cenne mobilia z pierwszego piętra Pałacu na Wyspie, a także duża część z parteru. Zabierano również łazienkowskie obiekty, które jeszcze w 1939 r., w trakcie oblężenia Warszawy, udało się zdeponować w Muzeum Narodowym. Gmach tej instytucji okupanci traktowali jako główny magazyn rabowanych w całej Polsce zbiorów, które następnie wywożono do Niemiec lub na Wawel i do pałacu w Krzeszowicach - siedzib generalnego gubernatora okupowanych ziem polskich, Hansa Franka. Wykaz najcenniejszych dzieł sztuki zrabowanych przez Niemców w Polsce został opublikowany w 1940 r. w opracowaniu "Sichergestellte Kunstwerke im Generalgouvernement". Ze zbiorów łazienkowskich wymienia się 17 pozycji, w tym osiem obrazów i dziewięć obiektów rzemiosła artystycznego, przy czym pod jedną pozycją są rejestrowane komplety mebli i świeczników. Pod koniec wojny, wobec zbliżającego się frontu i wojsk sowieckich, Niemcy zdecydowali się przewieźć zrabowane dzieła na teren Austrii, do zamku Fischhorn koło Salzburga. Znalazły się tam nie tylko obiekty łazienkowskie, lecz także pochodzące z warszawskiego Zamku Królewskiego i Wilanowa. Wiadomo, że tuż po zakończeniu wojny zamek Fischhorn był przeczesywany przez miejscową ludność, a później także przez okupacyjne wojska amerykańskie, zanim dotarli tam Polacy. Części zbiorów nie udało się odnaleźć. Z wysłanych w lipcu 1944 r. z Warszawy do Austrii 16 wagonów ze zbiorami, do Polski powróciło tylko dziesięć. Odzyskane dzieła sztuki zwieziono do Krakowa, na Wawel, gdzie przepakowywano je i wysyłano do Muzeum Narodowego w Warszawie.
Problem strat wojennych Łazienek Królewskich nie skończył się w latach 1945-1946. W tym czasie większość budynków rezydencji była zniszczona, dlatego dawne zbiory trafiły do Muzeum Narodowego, które z kolei rozdysponowało je do różnych instytucji: Krajowej Rady Narodowej, Urzędu Rady Ministrów, Rady Państwa, ministerstw, uczelni, a nawet do Teatru Polskiego, gdzie np. osiemnastowieczne meble - biurko z gabinetu Stanisława Augusta i komplet paryskich siedzisk z Sali Salomona - wykorzystywano jako elementy scenografii do przedstawień.
Po odbudowie Pałacu na Wyspie w 1960 r. Łazienki Królewskie stały się oddziałem Muzeum Narodowego. Rozpoczęto poszukiwania rozproszonych zbiorów, które niegdyś wypełniały królewskie apartamenty. Nie wszystko udało się odzyskać. Części obiektów, które wróciły z Austrii, po 15 latach nie udało się w ogóle odnaleźć. Niektóre elementy łazienkowskich zbiorów zostały przejęte przez Muzeum Narodowe dla ekspozycji w gmachu głównym, inne trafiły do magazynów. Po latach można nieco sarkastycznie podsumować, że łatwiej jest odzyskać zaginiony obiekt z zagranicy niż wydobyć go z krajowych instytucji.
Przebieg projektu
Jednym z większych wyzwań poszukiwań strat wojennych był brak pełnej listy łazienkowskich zbiorów do 1939 r. W trakcie kwerend udało się odnaleźć w Archiwum Akt Nowych "Spis inwentarza Łazienek Królewskich" z 1937 r. Sukcesem jest odszukanie tamże pozycji: "Listy inwentarzowe Białego Domku" z 1933 r. W dalszym ciągu brakuje jednak informacji o wyposażeniu Pałacu Myślewickiego, Podchorążówki i Starej Oranżerii. Wiadomo, że mienie tych budynków spisano w XVIII i XIX w. W międzywojniu pełniły one głównie funkcje mieszkalno-urzędnicze, dlatego być może ich wyposażenie, mające charakter bardziej użytkowy, nie podlegało opiece Państwowych Zbiorów Sztuki. Odnalezione inwentarze mają niestety charakter współczesnego "spisu z natury". Przedmiot często jest w nich opisany jednym słowem. Podane są numer inwentarzowy i miejsce (wnętrze) eksponowania. To często za mało, by móc zidentyfikować obiekt lub dopasować go do znanej ikonografii.
Innym ważnym znaleziskiem z punktu widzenia bezpośredniego dokumentowania strat wojennych są spisy mebli zabranych z Pałacu na Wyspie przez władze niemieckie na umeblowanie apartamentów przy ul. Szopena 13 (mieszkanie byłego posła czechosłowackiego) i alei Róż 2. Źródła te wyszczególniają obiekty skonfiskowane przez okupanta od 1 lutego do 15 kwietnia 1940 r. Obok budynku przy ul. Szopena obiekty wywożono także do pałacu Brühla i gmachu Muzeum Narodowego. Z 15 marca 1944 r. pochodzi notatka o przedmiotach skonfiskowanych - za pokwitowaniem Josefa Mühlmanna, specjalnego komisarza ds. zabezpieczenia dzieł sztuki - na wschodnich terenach okupowanych. Wśród wymienionych przedmiotów znalazły się 54 obrazy, m.in. Angeliki Kaufmann i Huberta Roberta, a także 75 obiektów rzemiosła artystycznego, w tym cenne meble i przedmioty ze złoconego brązu.
W wielu dokumentach, inwentarzach i listach są podawane przypadkowo odnalezione przez spisujących numery lub znaki własnościowe na obiektach, np. jakiś numer dziewiętnastowieczny lub tylko numery rewindykacyjne (z Rosji) z 1922 r. Dlatego trzeba systematycznie powiększać bazę oznaczeń zbiorów z różnych lat. Projekt obejmuje odtwarzanie niezachowanego inwentarza zbiorów z 1922 r., w oparciu o listy otwieranych skrzyń przywiezionych z Rosji po traktacie ryskim. Pozwoli to na odtworzenie zbiorów Łazienek Królewskich z początku okresu międzywojennego. Stworzenie bazy wszystkich oznaczeń i numerów występujących na obiektach umożliwiłoby w przyszłości przypisanie poszczególnych obiektów do konkretnego typu oznaczeń i numeracji.
Jednym z ważnych punktów badań była współpraca z Muzeum Narodowym w Warszawie i przeprowadzone w tej instytucji kwerendy. W dziale inwentarzy przechowywane są m.in. karty inwentarzowe Łazienkowskiej Galerii Obrazów z lat 1922-1939. Jest to głównie kolekcja króla Stanisława Augusta, uzupełniona o kilka płócien przekazanych z Rosji w 1922 r. jako ekwiwalenty za zatrzymane obiekty. Karty były już wykorzystywane przez Muzeum Łazienki Królewskie przy uzupełnianiu ikonografii obrazów. Podczas II etapu projektu zostały sfotografowane i spisane z nich wszelkie oznaczenia i numery, które mogą się pojawiać na listach obiektów zaginionych czy rewindykowanych.
Temat rewindykacji był badany także w dziale Archiwum MNW. Zachowały się tam listy i spisy obiektów przywożonych do Warszawy w 1945 i 1946 r., głównie z Krakowa (Wawel), ze Śląska i z Austrii. Na spisach obiektów przywiezionych z poszczególnych miejsc uwzględniono różne obecne na nich oznaczenia, jak np.: na liście z 24 marca 1945 r. rzeczy przywiezionych z pałacu w Krzeszowicach znajdują się dwie łazienkowskie wazy Thomira o nr rew. 0714 (obecnie brak w Łazienkach); na dokumencie z 4 czerwca 1946 r. z Wawelu został opisany stolik mahoniowy do kart, z adnotacją: sygn. Ł.K., tymcz. nr wawelski 3334 (mebel nie rozpoznany); na kolejnym dokumencie z Wawelu z 12 czerwca 1946 r. jest: konsolka mahoniowa, sygn. I-i-39 Ł.K. (obecnie brak w Łazienkach). Na wspomnianych listach pojawiają się też oznaczenia: "I Ł", "Ł", "M Ł", "Ł B" (odpowiadające pochodzeniu z Łazienek, Belwederu?). W transporcie z Salzburga z 24 kwietnia 1946 r. przybyło m.in. 46 mebli z Łazienek i 13 z Zamku Królewskiego, z informacją, że ,"wszystkie meble z kompletów łazienkowskich przekazano do Krajowej Rady Narodowej".
Na Wawelu udało się zidentyfikować komplet siedzisk, które trafiły do Łazienek Królewskich w okresie międzywojennym z pałacu w Racocie i których wywóz do Krakowa w 1940 r. odnotowało Muzeum Narodowe w Warszawie. Archiwum wawelskie zawiera w zasadzie podobną dokumentację rewindykacyjną, jak warszawskie Muzeum Narodowe. Wawel odnotowuje wywóz do Warszawy, a Muzeum Narodowe ich przybycie.
Podsumowując, zgromadzony obszerny materiał wymaga uporządkowania. Z uwagi na różnorodność i skalę pozyskanych dokumentów praca nad ich klasyfikacją i opracowaniem jeszcze potrwa. W ramach ministerialnego programu w pierwszej kolejności w bazie strat wojennych MKiDN zostały zarejestrowane wszystkie zaginione obiekty, z uwzględnieniem tych z inwentarza Białego Domu z 1933 r. Natomiast rekordy już wprowadzone do komputerowego programu MKiDN zostaną uzupełnione o brakującą ikonografię i bibliografię.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury - państwowego funduszu celowego, w ramach programu "Badanie polskich strat wojennych".