Zegary słoneczne
Stanisław August cenił sobie piękne zegary i naukę astronomii. Zgromadził kolekcję wahadłowych czasomierzy, które nie tylko pokazywały godzinę, ale też zdobiły wnętrza jego rezydencji. Symbolizowały ład i porządek. Wymagały jednak częstej regulacji, spieszyły się lub spóźniały. Był jednak sposób, by ustalić dokładny czas: ustawienie ich według zegarów słonecznych, które precyzyjnie pokazują czas w południe.
Wiemy o dwóch zegarach słonecznych, które król kazał ustawić w Łazienkach Królewskich. Oba przetrwały do naszych czasów w niezmienionym kształcie. Poza zastosowaniem praktycznym upiększały zakątki i alejki parkowe, miały też ważną dla króla symbolikę. Światło słoneczne oznaczało rozum, nawiązując do najważniejszych idei XVIII wieku - epoki rozumu i oświecenia. Fascynacja zegarami nie była wyjątkowym zainteresowaniem polskiego króla, podzielali ja także współcześni mu władcy, tacy jak Ludwik XVI, Fryderyk II i Katarzyna II.