Nieszczęśliwa miłość, zdrada, intrygi. Powróciła zapomniana opera Vinciego
W Teatrze Królewskim odbyła się polska prapremiera opery Leonardo Vinciego "Semiramide riconosciuta". Dzieło włoskiego kompozytora, które po kilkuset latach powróciło na scenę, zaprezentowane zostało w ramach II Festiwalu Oper Barokowych.
"Semiramide riconosciuta" (Semiramida rozpoznana - dramma per musica w trzech aktach) po raz pierwszy została wystawiona 6 lutego 1729 r., w Rzymie. Potem - mimo popularności, jaką cieszy się muzyka barokowa - dzieło neapolitańskiego kompozytora nie było wykonywane w całości.
Po 287 latach od premiery widzowie zobaczyli operę dzięki włoskiemu klawesyniście Marco Vitalemu, który odtworzył partyturę z zachowanych manuskryptów, dostępnych w archiwum w Mediolanie. Spektakl "Semiramide riconosciuta" odbywał się 9, 10, 12 i 13 września 2016 r. w Teatrze Królewskim.
Dzieło Vinciego opowiada historię legendarnej babilońskiej władczyni Semiramidy i - jak to zazwyczaj w utworach barokowych bywa - pełne jest zwrotów akcji, nieszczęśliwej miłości, zdrad i intryg.
Na scenie Teatru Królewskiego wystąpili: Ingrida Gápová - Semiramide, Karol Kozłowski - Scitalce, Dorota Szczepańska - Tamiri, Gabriel Díaz - Ircano, Ewa Leszczyńska - Mirteo, Elwira Janasik - Sibari.
Usłyszeć można również było orkiestrę Royal Baroque Ensemble i Chór Kameralny Collegium Musicum Uniwersytetu Warszawskiego. Za kierownictwo muzyczne spektaklu odpowiadał Marco Vitale, reżyseria i scenografia - Ewelina Pietrowiak, kostiumy - Katarzyna Nesteruk, światła - Maciej Igielski.