Śmiejąca się kobieta (Wzrok)
- datowanie
- 1. poł. XVII w.
- rodzaj
- obraz
- technika
- mezzotinta, olej
- materiał
- drewno
- wymiary
- 17,3 x 13,4 cm
- lokalizacja
- Magazyn
- sygnatury, napisy
- po prawej, nad ramieniem kobiety, monogram FH u góry po lewej ślad numeru galerii Stanisława Augusta 1126 (omyłkowo wpisany zamiast właściwego nru 1125), powtórzony u dołu po lewej (zniszczony)
- miejsce powstania
- Holandia (Europa)
- właściciel
- Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie
- identyfikator
- ŁKr 848
Pochodzi z kolekcji Augusta Sułkowskiego w Rydzynie, skąd trafił do galerii Stanisława Augusta wraz z co najmniej ośmioma innymi obrazami, zapewne przed 1776 (zob. nr kat. 127). […]
Jest to podmalowana olejno rycina, naklejona na deskę. Jej malarskim pierwowzorem była kompozycja autorstwa Petrusa Staverenusa z serii przedstawień pięciu zmysłów, personifikowanych przez postaci wieśniaków. […]
Zwrot postaci łazienkowskiej Śmiejącej się kobiety oraz wymiary płyty (ok. 16 x 12 cm) wskazują, że jest to podmalowana mezzotinta autorstwa Jana Verkolje. Śmiejąca się kobieta pomyślana była jako personifikacja zmysłu wzroku (wskazujący gest palca). Zmysł słuchu uosabiał mężczyzna liczący (dźwięczące) monety, dotyk – mężczyzna iskany (?) przez swego kompana, węch – palący fajkę, zaś smak – pijący wino.
Serie przedstawień pięciu zmysłów były popularne w sztuce niderlandzkiej od XVI w. Początkowo graficzne, po 1600 powstawały również w formie dzieł malarskich, w których stopniowo odchodzono od tradycji wyobrażania zmysłów jako idealizowanych kobiecych postaci z odpowiednimi atrybutami i obrazowano je za pomocą scen rodzajowych, często z życia niższych klas społecznych (na ten temat S. Slive, Frans Hals, National Gallery of Art, Kress Foundation Studies in the History of Art, t. 1, London 1970, s. 79), tak jak u Staverenusa. […]
W serii Staverenusa również obecny jest element komizmu – poprzez sam fakt, że wszystkie przedstawione postaci się śmieją, a ich twarze cechuje rodzaj „przerysowanego” realizmu […], dającego w efekcie groteskowy efekt. […]
Seria Staverenusa wpisuje się więc zarówno w powszechne w XVII w. zainteresowanie fizjonomiką i odwzorowywaniem różnych wyrazów twarzy, jak i – szczególnie obecne wśród odbiorców sztuki w Niderlandach – upodobanie do przerysowania, karykatury. Bez wątpienia mieści się także w popularnej obrazowej formule, jaką było tronie: przedstawienie pojedynczej, fikcyjnej postaci, w popiersiu lub do pasa, będące studium czy figurą „typu”, w fantazyjnym kostiumie lub ekspresyjnie wyrażającej emocje. […] [Zob. D. Juszczak, H. Małachowicz, Galeria obrazów Stanisława Augusta w Łazienkach Królewskich. Katalog, Łazienki Królewskie, Warszawa 2015, kat. nr 109, s. 394–397.]