W najbliższą niedzielę, 27 września, zapraszamy na ostatni w tym sezonie recital chopinowski przed pomnikiem wybitnego polskiego kompozytora w Łazienkach Królewskich. Wystąpią pianiści Konrad Skolarski i Katarzyna Kraszewska, a usłyszeć będzie można m.in. walce i mazurki.
Konrad Skolarski, który zagra o godz. 12, to doktor sztuki muzycznej, adiunkt Katedry Fortepianu Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. Naukę gry na fortepianie rozpoczął w wieku czterech lat pod kierunkiem prof. Marka Mizery. W wieku 9 lat wykonał Koncert f-moll J.S. Bacha z orkiestrą Concerto Avenna. Potem wielokrotnie występował jako młody wirtuoz w Filharmonii Narodowej podczas niedzielnych koncertów dla młodzieży.
Skolarski był uczestnikiem konkursu w Leeds, został też zaproszony na najbardziej prestiżowy festiwal pianistyczny -„Klavierfestival Ruhr”. Artysta koncertował do tej w Niemczech, Czechach, Hiszpanii, Serbii, Belgii, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Japonii.
Od 2010 r. Konrad Skolarski jest uczniem prof. Petera Feuchtwangera (Londyn). W 2010 r. uzyskał tytuł doktora, zaś od roku 2011 współpracuje z Uniwersytetem Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie.
Katarzyna Kraszewska, która wystąpi o godz. 16, ukończyła Akademię Muzyczną w Łodzi w klasie prof. Tadeusza Chmielewskiego. Jest laureatką wielu konkursów krajowych i zagranicznych, m.in. Międzynarodowego Konkursu im. Fryderyka Chopina - Szafarnia, gdzie uzyskała także Nagrodę Specjalną Towarzystwa im. Fryderyka Chopina w Warszawie oraz Nagrodę Niderlandzkiego Towarzystwa Muzycznego. W 2005 roku brała udział w Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim Warszawie, a w roku 2006 na Międzynarodowym Konkursie w Brest (Francja) w kategorii Chopin uzyskała „1ere medaille".
Występuje na wielu scenach w kraju i za granicą. Koncertowała na Węgrzech, w Niemczech, Austrii, Holandii i we Francji, m.in. w Bibliotece Polskiej i w Polskiej Akademii Nauk w Paryżu.
Posiada bogaty repertuar pianistyczny. Poza utworami Chopina najchętniej wykonuje utwory kompozytorów hiszpańskich (Albeniz, Granados) oraz muzykę kameralną.
Recital Konrada Skolarskiego o godz. 12:
Polonez c-moll op. 40 nr 2
Nokturn Fis-dur op. 15 nr 2
Scherzo h-moll op. 20
Nokturn f-moll op. 55 nr 1
Scherzo b-moll op. 31
Nokturn c-moll op. 48 nr 1
Barkarola Fis-dur op. 60
Recital Katarzyny Kraszewskiej o godz. 16.00:
Nokturn c-moll op. 48 nr 1
Preludia z op. 28
B-dur nr 21
g-moll nr 22
F-dur nr 23
d-moll nr 24
Scherzo b-moll op. 31
2 Walce
a-moll op. 34 nr 2
Des-dur op. 64 nr 1
Etiuda c-moll op. 10 nr 12
Mazurek a-moll op. 17 nr 4
Polonez As-dur op. 53
Recitale Chopinowskie po raz pierwszy zorganizowano w 1959 roku, wkrótce po zrekonstruowaniu pomnika kompozytora. Sam pomnik przechodził burzliwe dzieje. Pomysł postawienia postumentu zrodził się w roku 1889, a więc w czterdziestą rocznicę śmierci kompozytora, jednak Polska była wówczas pod zaborami i władze rosyjskie skutecznie hamowały tę inicjatywę. Dopiero dziesięć lat później środowisku artystycznemu Warszawy udało się zorganizować konkurs na projekt pomnika. Międzynarodowe jury uznało za najciekawszą nowatorską pracę wybitnego polskiego rzeźbiarza Wacława Szymanowskiego. Werdykt ten wywołał liczne sprzeciwy i dyskusje, ale ostatecznie 14 listopada 1926 roku uroczyście odsłonięto pomnik, będący monumentalną wizją natchnionego Chopina, siedzącego pod złamaną wierzbą.
W 1939 roku, kiedy Warszawa znalazła się pod okupacją hitlerowską, zakazano wykonywania muzyki Chopina, a pomnik został wysadzony w powietrze (1940). Dopiero po zakończeniu wojny w ruinach wrocławskiej fabryki wagonów odnaleziono głowę Chopina z rzeźby w Łazienkach, a na podstawie ocalałego gipsowego modelu zrekonstruowano dzieło Szymanowskiego. Na dawnym miejscu, pomnik Fryderyka Chopina stanął w roku 1958. Już rok później rozbrzmiewała stąd muzyka polskiego kompozytora.
Recitale w Łazienkach mają swoją historię i zmieniały się na przestrzeni lat. Obecnie przyjęto formułę dwóch klasycznych recitali chopinowskich o godz. 12.00 i 16.00, w każdą niedzielę od maja do września. O zasadności tego wyboru świadczy wielka popularność koncertów w Łazienkach, zarówno wśród turystów, jak i mieszkańców Warszawy.
Na popularność tę wpływa również dobór artystów, którzy występ w Łazienkach poczytują sobie za zaszczyt, nie zważając na pewne niedogodności związane np. z pogodą. Słynna jest też historia występu Haliny Czerny-Stefańskiej, która dokończyła swój recital mimo, że w dłoń użądliła ją osa. Jesteśmy pewni, że w tym roku natura zaoszczędzi artystom takich niespodzianek, a udziałem publiczności będą niezapomniane i głębokie wrażenia, jakie może wywołać tylko muzyka Chopina.